Dachówka
Dachówkę na jednej stronie dachu udało nam się położyć. Do wykonania została jedynie obróbka blacharska wokół komina. Drugą stronę mamy połatowaną. Jeszcze jutro przed imprezą zaczniemy układać dachówke. Szczęśliwego Nowego Roku wszystkim
Dachówkę na jednej stronie dachu udało nam się położyć. Do wykonania została jedynie obróbka blacharska wokół komina. Drugą stronę mamy połatowaną. Jeszcze jutro przed imprezą zaczniemy układać dachówke. Szczęśliwego Nowego Roku wszystkim
Cały tydzień czekałem aż się ociepli. Poza zabiciem okien i zamontowaniem drzwi tymczasowych żeby zabezpieczyć budynek przed zimą nie udało mi się nic zrobić w tym tygodniu. Na szczęście śnieg stopniał ( przynajmniej na na membranie dachowej) i od jutra rozpoczynam łatowanie a następnie kładzenie dachówki. Wiem że pewnie większość woli białe święta, ja się jednak z takiej pogody cieszę.
Pogoda jest jaka jest, więc czasu na robienie zdjęć nie mam tylko się biore za robote zanim śnieg mnie zasypie. Dzisiaj skończyliśmy murować szczyty na gotowo. Więźba położona została w poniedziałek. Udało nam się jeszcze dziś położyć 3 pasy membrany dachowej i nabić na nie kontrłaty. Jutro pewnie skończymy kłaść membrane. Przeszkodzić nam może jedynie jakaś syberyjska burza śnieżna. I odrazu dachówke przywoże i kryjemy. Zdjęcia zrobie pewnie w niedziele, to coś wrzucę na dowód postępów.
Dzisiaj wybrałem się na budowę z aparatem i zrobiłem kilka zdjęć. W sobotę cieśle uszykowali całe drzewo na więźbę. Z pomocą szwagra, ojca i wuja wraz z ekipą cieśli wciągnęliśmy wszystko na strop, gdzie więźba czeka do jutra aż zostanie poskręcana. Szef cieśli mówi że mają roboty na jakieś 4-5 godzin. Widać też komin który mimo niesprzyjającej pogody w ostatnich dniach udało się skończyć.