Przed położeniem dachówki
Data dodania: 2012-12-16
Cały tydzień czekałem aż się ociepli. Poza zabiciem okien i zamontowaniem drzwi tymczasowych żeby zabezpieczyć budynek przed zimą nie udało mi się nic zrobić w tym tygodniu. Na szczęście śnieg stopniał ( przynajmniej na na membranie dachowej) i od jutra rozpoczynam łatowanie a następnie kładzenie dachówki. Wiem że pewnie większość woli białe święta, ja się jednak z takiej pogody cieszę.