cd kłopotów z wodociągiem
Dzisiaj zrobiłem dzień wolny aby rozeznać się dokładnie w sytuacji. Byłem w wodociągach. Pan odpowiedzialny za sprawy rozbudowy sieci jest na urlopie i wróci dopiero 18-19 lipca. W związku z tym wiele się nie dowiedziałem. Następnie udałem się do wydziału erchitektury i budownictwa i rozmawiałem z panią która rozpatruje wnioski o pozwolenie na budowę ( tą która nie przyjęła mojego wniosku). Powiedziałem, że w wielu przypadkach wystarczy studnia aby uznać to za zapewnienie wody. Ale niestety moja działka objęta jest planem zagospodarowania z roku 2003 który nie przewiduje możliwości budowy studni z wodą do celów bytowych, w związku z tym jedyna możliwość to wodociąg. Pani powiedziała że mam problem. Ostatnie miejsce które odwiedziłem to urząd miasta i gminy, ale tam nic się nie dowiedziałem poza tym, że takie krótkie odcinki leżą w gestii wodociągów. Pozostało mi więc czekać do 18 aż pan od decyzji w sprawie rozbudowy wróci z urlopu. Z moich wcześniejszych informacji od projektantki wychodzi na to, że może z tym być ciężko. Swoją drogą bardzo mnie to wkur.... Zrozumiałbym gdybym chciał się budować gdzieś z dala od innych zabudowań. Ale mam działkę blisko centrum i niedaleko od innych zabudowań, na dodatek objętą planem zagospodarowania pod budownictwo jednorodzinne. To co te urzędasy uchwaliły za plan skoro domu nie można postawić? Trudno. Pozostaje mi poczekać do 18. Ale czuję że jeszcze dużo będe musiał się nawalczyć